przygode z fotografia zaczalem dosc dawno. Na poczatku byly 'potatowe' zenit, lubitiel, pentacon six + obiektywy, lampy itp itd. No i oczywiscie nie opisane emocje towarzyszace pojawianiu sie obrazu na papierze zanurzonym w wywolywaczu.
Pierwsze zetkniecie z fotografia cyfrowa, to tez aparat tatowy - Minolta Dimage S304.
Moje wlasne, to analogowy EOS 300 z gripem (sprzedany) i obiektywami tamrona 28-80 (sprzedany) i 70-300 (tego mam do dzis), EOS 350D (sprzedany) z kitem 18-55 (sprzedany) i Sigma 18-200 (sprzedany), wreszcie przyszla kolej na 20D, 17-40 i 70-200. Bylbym zapominial, od paru lat jest jeszcze A70 niedawno uzupelniony o obudowe wodoszczelna...
Fotografuje glownie w podrozy, ale lubie tez pobawic sie troche 'w domu'.
na CB zagladam od jakis 2 lat, ostatnio coraz czesciej. Dzisiaj postanowilem sie zarejetrowac, wiec chyba najwyzszy czas powiedziec sakramentalne:
"DZIEN DOBRY"
jak wreszcie uda mi sie zrobic jakies dobre zdjecie, to pokaze... ;-)