Witajcie! :-)
Moja przygoda z fotografią zaczęła się w zasadzie już w dzieciństwie. Na początku pstrykałem tzw. "głupimi jasiami" których jakość była tragiczna, pomijam fakt, że nie dało tam się niczego ustawić. Ot zabawka, by uwiecznić jakieś chwile. Później, gdy trochę podrosłem dostałem od ojca starego, poczciwego Zenita. Długo robiłem nim zdjęcia, ale w końcu zapragnąłem czegoś innego. No i pieniądze na kliszę i wywołanie wtedy też były duże. Dlatego zdecydowałem się na aparat cyfrowy. W końcu, ponad rok temu dostałem aparat. Cenowo byłem ograniczony, ale też nie satysfakcjonowałoby mnie kupienie zwykłej cyfrówki. Dlatego wybrałem coś, na czym będe mógł popróbować. Był to Canon PowerShot S2 IS. Po roku jego używania stwierdziłem, że to dalej mało. Zdjęcia i tak robiłem w miarę dobre, ale jednak cyfrówka a lustro to przepaść. Dlatego pokusiłem się o zakup lustrzanki Canon EOS 400D z obiektywem 18-55mm. Niedługo po tym, zakupiłem drugi obiektyw, specjalnie do fotografowania przyrody - Sigma 70-300mm. No i narazie się zagłębiam w tajniki fotografii![]()