Również witam Wszystkich serdecznie!
Na forum zarejestrowałem się, jak zacząłem zaglądać tu coraz częściej, codziennie, dwa razy dziennie ... Moja przygoda z pstrykaniem zaczęła się kilka lat temu od analogowego aparatu Praktica i kilku szkiełek kupionych od ... ciotki  Obecnie aparat schowałem do szafy (mam nadzieje, że nie na wieczność).

Kupiłem rok temu 350d, po wielu nocach spędzonych na różnych forach. Canon, Nikon, Konica … Canon. Czy pomogły mi setki postów w tym temacie? Zmusiły mnie przede wszystkim do myślenia. Aparat nie musiał być duży, nie musiał być profesjonalny, miał nie psuć zdjęć. Porównałem zdjęcia, które zrobiłem na ślubie pożyczoną 350-ką ze zdjęciami wynajętego nikoniarza. No cóż, ta lekcja mi wystarczyła. Nikon miał oczywiście wiele zalet, ale te mnie nie zainteresowały . No i lepsza tolerancja canona do M42. Mam więc stare szkiełka (pancolar 50/1.8 mm, pentacon 2.8 – 29 i 135 mm), kita, 50 mm canona i ochotę na 70-200/4. Stare obiektywy zakładam często, może kiedyś zamieszczę coś w galerii. Lekcję pokory trzeba przejść.
Jeżeli będę mógł pomóc w temacie, który sam obmacałem - chętnie to uczynię.
Pozdrawiam, Seba