pan chyba Olympusa wczesniej mial...
w Canonie nie ma czegos takiego jak naprawianie plikow. nawet w JPEG-ach.
z tym ze za 2-3 lata moze wyjsc 17-40 mkII, ktory w odroznieniu od mkI bedzie mial ostre rogi w FF. nie akceptowalne (z musu) ale ostre.
mam wrazenie, ze 17-50 jest znacznie gorsza wersja 28-75, a nie po prostu adaptacja projektu do malej matrycy (jak mi sie zawsze wydawalo. bo 28-75, o ile idealne nie bylo, rowniez mechanicznie, to przez prawie 3,5 roku uzytkowania nie mialem na niego wielu powodow do narzekania. powiedzialbym wrecz, ze sakramencko ostre szkielko (tak w cropie jak i w pelnej klacie) z przyjemnym nie-landszaftowo kolorem i znosna strona uzytkowa.