Z tym rozpraszaniem ludzi lampą to moim zdaniem trochę przeginanie. Tak naprawde to dużo bardziej rozprasza ludzi sama obecność i poruszanie się fotografa czy kamerzysty w obrębie Pary Młodej bo zawsze ludzie będą z zaciekawieniem oglądać prace "profi". Chcąc być naprade niewidocznym trzebaby zdjęcia robić chyba 300/2,8 IS - z choru albo z przedsionka kościoła .