Jak będziesz miał okazję, to podpytaj swoje stare pary ile kopii płytek zrobili dla znajomych w pracy, na studiach itp. Już słyszę te teksty: "tymi brudami się nie przejmujcie, na odbitkach ich nie widać"..
Możliwe , ale to znaczy że co , mam zmienić sposób pracy żeby klient miał mniej zaszumione zdjęcia na płycie ?
wiem że masz inna filozofię i metody pracy , przecież nikt ci nie broni , ale ja robie tak jak robię ( i nie jestem wybrykiem natury )