Pokaż wyniki od 1 do 10 z 98

Wątek: To jak: Sony czy...CANON?

Widok wątkowy

  1. #11
    Coś już napisał Awatar sitek
    Dołączył
    Jul 2006
    Posty
    92

    Domyślnie

    Niedługi czas temu miałem okazję (z racji wykonywanego zawodu) być na szkoleniu produktowym Sony. Wszystkim wciskano do ręki nowe Alfy z serii 5 (takie jak reklamuje Martyna), bo suuuuper szybkie aparaty:-) Ja złapałem oczywiście za A900 +24-70 f/2.8(CZ). Powiem szczerze, bez rewelacji, głębia ostrości zachowuje się tak jakbym pierwszą postać całkowicie odciął od tła, prawie jak w studio na jakimś tle. ISO 3200 to max, czego można używać, AF jak w 450D. No i najgorsza rzecz, górny LCD a właściwie jego brak. Nie wiem jak Wy ale dla mnie jest on bardzo potrzebny. Jeden przycisk, odpowiednie pokrętło i mam to czego chce, a tam szukanie po wyświetlaczu, może kwestia przyzwyczajenia, ale ja nie mogę sobie wyobrazić szukania z tyłu ustawień na ekranie.
    No i najlepsze: Panowie z tej firmy mówią krótko, dla nich ważna jest sprzedaż modeli z serii 2,3,5, bo to modele tanie dla amatora, a 900 i nowa 850 to tylko kwestia pokazania, że możemy coś takiego zrobić.
    Jest jeden plus, jak ta firma będzie szła taką drogą dalej to za kilka sezonów pełna klatka nie będzie produktem z wysokiej półki tylko czymś ogólnodostępnym jak teraz Nikon D90 lub Canon 500D.
    Zapomniałem dodać, widziałem rozłożoną A230, lepszego plastiku używają w zabawkach mojego 2,5 rocznego synka:-P, choć nie wiadomo, czego używają do 1000D lub D3000.
    Ostatnio edytowane przez sitek ; 03-11-2009 o 00:09
    Nieważne jaki masz sprzęt, tylko czy potrafisz go właściwie wykorzystać!
    www.fotografialodz.com

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •