Wiesz, tylko trzeba się teraz zastanowić czy to trochę nie bierze się z tego, że Canonowi było "nie po drodze" z Hazanem u zarania tego forum?
Gdyby przy pierwszych kontaktach zareagowali na propozycję Hazana, albo nieco później znalazła się w marketingu Canona chociaż jedna osoba znająca swój fach - tutaj też już byśmy nieśli kaganiec. Niekoniecznie oświaty...![]()