Nie wypowiem się o najnowszych wersjach, ale długo używałem Capture One 4, a teraz używam LR 2.4. To są dwie zupełnie inne aplikacje, mimo, że w duzym skrócie służą do tego samego. LR jest wygodniejszy w użyciu, ma możliwość katalogowania fotek, ale C1 (moim zdaniem) jest bardziej nastawiony na końcową jakość obrazka i obsługuje pliki ze średnioformatowych cyfrówek PhaseOne. Z moich subiektywnych odczuć, C1 wyciągał więcej detali z RAWa (testowałem na 10D i 1Ds2).