Zdjęcia z Białego Domu na flickr
Hej.
Czy Wy też uważacie że niektóre ze zdjęć udostępnionych w ramach kolekcji 'whitehouse', to przysłowiowe gnioty?
Na przykład http://www.flickr.com/photos/whiteho...13827/sizes/l/
Słaba kompozycja, fatalne światło, tło zlewa się z pierwszym planem i rozprasza uwagę oglądającego...
No ale oczywiście "znane nazwisko".
Przecież to taki kotlet, tylko w trochę wyższych sferach. Nie spodziewałbym się tam żadnych wartości artystycznych
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it
No właśnie jak dla mnie, to jest gorzej niż kotlet :-(Zamieszczone przez Merde
Przecież to taki kotlet, tylko w trochę wyższych sferach. Nie spodziewałbym się tam żadnych wartości artystycznych
Wygląda jak zdjęcie z kompaktu, zrobione na łapu-capu.
Ja bym się wstydził pokazywać ludziom taki pasztet i jeszcze firmować go własnym nazwiskiem...
Nie no, o gustach sie nie dyskutuje, zwłaszcza w kwestii urody małżonki prezydenta USA
Nie mogłem sie powstrzymac
Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.
---Moje zdjecia na FB---
Jest tam sporo innych, robionych podczas jakichś konferencji i ogólnie cały reportaż jest bardzo niezły, a kotlety sobie zjedz
Jak można powiedzieć,że jakość jak z kompakta ?? Przecież sama ostrość i przejścia tonalne wskazują, że to robione czymś z górnej półki... To raz. A dwa czego można się spodziewać, dla mnie to przyjemny portret rodzinny. Dla mnie się liczy ciepło rodzinne jakie ukazuje to zdjęcie.... Swoją drogą nie spodziewałem się, że robiony przez Liebovitz.
Polecam pooglądać inne zdjęcia Annie Leibovitz - to zdjęcie które podlinkował sal jest zrobione dokładnie w jej stylu - podkreślony drugi plan, światło pozwalające zobaczyć coś więcej niż tylko portretowaną osobę. Jak dla mnie to akurat zdjęcie jest bardzo przyjemne ponieważ wiem jak wygląda Obama i jego rodzina a z chęcią zobaczę jego "środowisko" w którym przebywa. I chyba dla tego właśnie Leibovitz jest dobra w tym co robi gdyż pokazuje coś więcej niż splastyfikowaną w PSie twarz modelki/modela zawartą w rozmytej przez GO nicości.
....robiłbym lepsze zdjęcia jak miałbym lepszy aparat
to jedno jest Leibovitz, natomiast wiekszosc chyba Pete Souza, mi sie bardzo podobaja te zjdecia, fajnie ze exifa nie usuneli, mozna poanalizowac.
Znając dobrze prace Leibovitz, mnie tez trochę zaskoczyło to zdjęcie na początku. Ale z drugiej strony pomyślałem, że właśnie takie miało być
zamysł zamysłem, może i dobry, ale obcięte paluszki prezydenta bardzo przykuwają uwagę
To chyba faktycznie kotlet, żeby uzbierać trochę kaski na odszkodowanie 8)
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem