Koledzy, dzięki jeszcze raz za szybkie podpowiedzi. Oczywiście "patent" zadziałał. Zera są juz zerami. Ale rada Viteza jest jak najbardziej trafna. Najpierw trzeba zajrzeć do instrukcji. A ja się dałem zwieść takiej małej maszynce. No cóż, uczymy się na błędach. Swoją drogą, muszę trochę więcej poćwiczyć z ustawieniami indywidualnymi. Ogólnie o 450D mogę powiedzieć że dla amatora jest rewelacyjna. A porównanie zdjęć robionych 450D i 50D tymi samymi obiektywami i w tych samych warunkach oświetleniowych (dzień, słońce) nie wykazuje jakiejś znaczącej różnicy pomiędzy tymi aparacikami. To tyle tytułem zakończenia, pozdrawiam wojtb