M42 makro???

[Tytus]

znacie jakieś dobre szkło makro na M42

zastanawiałem się (teoretycznie, bo mam przecież Sigmę) czy nie da się jakiegoś fajnego i taniego szkła makro z gwintem kupić, skoro AF nie jest tu do niczego potrzebny...jedyny problem to ostrzenie przy F22.....

[mxdanish]

znacie jakieś dobre szkło makro na M42

zastanawiałem się (teoretycznie, bo mam przecież Sigmę) czy nie da się jakiegoś fajnego i taniego szkła makro z gwintem kupić, skoro AF nie jest tu do niczego potrzebny...jedyny problem to ostrzenie przy F22.....

Jak bez pierścieni i mieszka to Industar 50/2.8 jest niezły, a z pierścieniami lub mieszkiem to sonnarek 135/3.5. Z tym że jak ktoś wcześniej (w innym topiku) zauważył: szkła m42 na allegro drożeją (nie na tyle żeby przebić canonowe makro )

Problem z ostrzeniem przy f22? Jeżeli dobrze rozumiem o co Ci chodzi to odpowiadam, że w szkiełkach m42 przynajmniej ja ostrze przy największym otworze a później dopiero przymykam przesłonę.

Jeżeli się mylę to z pewnością ktoś mnie zaraz poprawi
Pozdrawiam

[Tomasz Golinski]

Tyle ze przymykanie przeslony do f22 zajmuje krotka chwile i moze powodowac poruszenie aparatu, ktore konczy sie przesunieciem plaszczyzny ostrosci.

Tytus, foty z sonara + mieszek tradycyjnie w mojej galerii.

[Tytus]

Tyle ze przymykanie przeslony do f22 zajmuje krotka chwile i moze powodowac poruszenie aparatu, ktore konczy sie przesunieciem plaszczyzny ostrosci.

Tytus, foty z sonara + mieszek tradycyjnie w mojej galerii.

no własnie, bez statywu i przyklejenia robala kropelką nie ma szans na ostrzenie i późniejsze przymykanie przesłony

mieszek jest ok ale skraca odległość ostrzenia...

[mxdanish]

mieszek jest ok ale skraca odległość ostrzenia...

Ale w przypadku sonnara (na przykład ) nie robi się z tego odległość 3 cm tylko ok 30-40cm (zależy od stopnia wysunięcia mieszka)a to nie jest już tak źle.

no własnie, bez statywu i przyklejenia robala kropelką nie ma szans na ostrzenie i późniejsze przymykanie przesłony

Tyż racja, chyba że robal będzie nam pozował

[Tytus]

Ale w przypadku sonnara (na przykład ) nie robi się z tego odległość 3 cm tylko ok 30-40cm (zależy od stopnia wysunięcia mieszka)a to nie jest już tak źle.

hmmmm

nigdy nie byłem w te klocki dobry, ale jeżeli tak to robi się z tego niezła odległość...

Tyż racja, chyba że robal będzie nam pozował

jest jeszcze inny sposób, przed foceniem na godzinę robala do lodówki, zimno go spowalnia

[Tomasz Golinski]

no własnie, bez statywu i przyklejenia robala kropelką nie ma szans na ostrzenie i późniejsze przymykanie przesłony

mieszek jest ok ale skraca odległość ostrzenia...

przesada, moje robale zywe, nieprzyklejone i bez statywu.

[gonzo44]

Z moim sonarem nauczylem sie poslugiwac przyciskiem manual/automat. Namierzam wstepnie obiekt, wyostrzam na pelnej dziurze, przelaczam przycisk domykajac przyslone i wale seriami liczac ze cos ostrego wyjdzie
A w zaciszu domowym, ze statywem to juz nie ma najmniejszego problemu.

[birez]

Z moim sonarem nauczylem sie poslugiwac przyciskiem manual/automat. Namierzam wstepnie obiekt, wyostrzam na pelnej dziurze, przelaczam przycisk domykajac przyslone i wale seriami liczac ze cos ostrego wyjdzie
A w zaciszu domowym, ze statywem to juz nie ma najmniejszego problemu.

Question: Masz jakas specjalna przejsciowke, czy upitoliles bolca ?
Bo u mnie przejsciowka wciska bolca, przez co niezaleznie czy manual czy automat, przyslona sie domyka wraz z kreceniem pierscieniem...

[gonzo44]

Sonnara uzywam tylko do makro, wiec na stale mam przykrecony najmniejszy pierscien bez popychacza przyslony.