Byłem na Lanzarocie w czerwcu, większość zdjęć zrobiłem 18-50 2.8 rzadko używałem 70-200. Jedyne co by mi się przydało w tych warunkach to filtry połówkowe cokin. Polecam też wypożyczenie auta, za trzy dni zapłaciłem 50 euro, w dwa dni zwiedziliśmy cała wyspę. Najlepsze światło o wschodzie i o zachodzie słońca, w porze sjesty najlepiej uciąć sobie drzemkę. W tym miejscu są fajne wina i likiery polecam.