Pokaż wyniki od 1 do 10 z 39

Wątek: Co zabrać na kanary

Widok wątkowy

  1. #20
    Coś już napisał
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    89

    Domyślnie

    Witam.
    Bylem ostatnio 9 dni na Karaibach.
    Zabralem 40D, Sigma 10-20, Tamron 17-50 2.8, Tamron 17-250, 580 EXII, 24GB w kartach ( 4,4,8,8,Sandisk Extreme III) , najmniejszy statyw Manfrotto 785SHB,dwie baterie do 40D.
    Zabralem tez kamere wideo Canon HF200 z szerokim katem, 32GB karty do kamery.
    Jako dodatek zabralem 160GB Nexto M1 (data bank) i laptopa Asusa 900HA.
    Wszystko sie pieknie zapakowalo w plecak Tamrac Expedition 6 ktory wzialem jako bagaz podreczny.
    Z moich doswiadczen.
    1.Statyw troche za delikatny do 40D ze wzgledu na ciagle wiejace silne wiatry. Niestety glowica kulowa z uchwytem rewolwerowym zdecydowanie za slaba do ciezaru sprzetu
    Gdyby nie to ze ja troche przerobilem przed wyjazdem nie moglbymm jej uzywac. Statyw jednak bardzo sie przydal.
    2.Tamron 17-50 2.8 ani razu nie byl uzywany.
    3.Prawie caly czas mialem zalozona Sigme i z niej mam najpiekniejsze zdjecia.
    4.Lampa byla uzywana tylko raz.
    5.Zdecydowanie proponuje zabranie filtra polaryzacyjnego, niebo jest przepiekne.
    6.Pomimo obaw nie stracilem ani jednego zdjecia z przyczyn "losowych" i z perspektywy czasu dodatkowe kopiowanie zdjec na Nexto i na laptopa bylo niepotrzebne. Co wcale nie swiadczy ze nastepnym razem nie bede robil tego samego , czyli TEZ bede kopiowal zdjecia i filmy na dwa osobne nosniki poza kartami
    7. Laptop okazal sie niezbedny, przede wszystkim jako dodatkowe miejsce do zgrywania zdjec i filmow a takze jako przegladarka do zdjec i komunikator ze znajomymi.
    8.Konieczna jest szmatka do czyszczenia obiektywow (ogromna wilgotnosc)
    9.Wszystkie obiektywy zabezpieczone najlepszymi filtrami Hoya (PRO 1 Digital )co bardzo sie przydalo ze wzgledu na pyl i wilgotny wiatr.

    Co mnie starsznie denerwowalo.
    Wilgotnosc, wilgotnosc, wilgotnosc.
    Kazdego ranka po wyjsciu z klimatyzowanego pomieszczenia musialem spedzic okolo 20 minut na przystosowanie sie sprzetu do wilgotnosci.Przez ten czas wszystkie obiektywy zaparowane, jakiegos dnia para pojawila sie nawet pod tylnym wyswietlaczem. Po zniknieciu pary prawie zawsze musialem czyscic obiektywy bo zostawal jakis syf na szkle.
    Bardzo silny wiatr wiejacy od oceanu niosacy ze soba mgle wodna. Co jakis czas musialem po raz kolejny czyscic obiektywy.Ten sam wiatr spowodowal ze moje filmy sa pelne gwizdania wiatru w mikrofonie)) . Jedynym wyjsciem w tym wypadku jest zabranie zewnetrznego mikrofonu, bo ten wbudowany do niczego sie nie nadaje.
    Wrazenia.
    JADE TAM KOLEJNY RAZ BO JEST PIEKNIE !!
    Niestety przez te 9 dni nie mialem ani jednej okazji zrobienia wschodow czy zachodow, za kazdym razem bylo mgliscie

    sztajmes
    Ostatnio edytowane przez sztajmes ; 24-10-2009 o 18:31

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •