Jest duże to fakt. Jednak transakcje z reguły dochodzą wtedy do skutku, jak podana cena jest w granicach zdrowego rozsądku. Zresztą polecam zerknąć na Allegro a zobaczysz które licytacje cieszą się zainteresowaniem. Zresztą jak ktoś w chwili obecnej sprzedaje obiektyw 1-no roczny, to na tej transakcji na pewno nie traci - biorąc pod uwagę jakie były ceny sprzętu nowego rok temu. A że większość sprzedających chce na 1-2 letnim obiektywie jeszcze zarobić, to już inna sprawa - wtedy rzeczywiście lepiej iść do sklepu i kupić "nówkę".
Zgadza się - tylko u naszych sąsiadów statystyczny Jan Kowalski zarabia "ciut" więcej ojro niż jego odpowiednik w naszym kraju. I z tego względu po przeliczeniu na złotówki sprzęt u nas jest horrendalnie drogi - nie wspomnę już o dodatkowych kosztach (np podatkach i etc).