Moze przedstawie to obrazkowo
Ds http://tnij.org/fo9u
D http://tnij.org/fo9w
Moze przedstawie to obrazkowo
Ds http://tnij.org/fo9u
D http://tnij.org/fo9w
Masz racjezgadza sie .. ja zle spojrzalem, pozniej mi w glownie namieszaly zdjecia deesa
Fktycznie zdjecia Ds-a sa tylko pogladowe . a poki co mozna nabyc jedynie Marka D , a nie Ds![]()
Uogólniając Twoje pytanie: seria Ds różni się zwykle od serii D pełnoklatkowym sensorem, (w D-x1.3) większą liczbą pixeli, mniejszą szybkostrzelnością. Seria Ds to aparat z założenia studyjny, seria D to aparat reporterski. Pojawiają się też inne niewielkie różnice, ale pewnie nie będą miały dla ciebie większego znaczenia.
Jarek
Dla mnie akurat zadnego znaczenia , z tego powodu ze nigdy nie bedzie mnie na ta puszke stac![]()
Być może Nikon odszumia a Canon nie odszumia ale prosze spójrzcie na to od praktycznej strony. Wyjściowy RAW z puchy nikona wypada przy sześciocyfrowym iso "w miare użytecznie" natomiast to samo z canona wygląda jak desperacki krok "żeby nie być gorszym" i nie puścić w lud body które kończy swoje możliwości czułości na 25k. Jak se wezme -4ev na niższym iso to to samo dostanę więc dla mnie żadna zaleta. Tym bardziej że odszumianie o którym piszecie i poprawianie zdjęć aby uzyskać poziom nikona muszę zrobić sam a załóżmy że jako fotograf robie tygodniowo 2 tysiące zdjęć i każde muszę przygotowywać żeby wyglądało przyzwoicie przed prawidłową obróbką, można to niby podpiąć pod akcje w ps ale po co jak w tej samej cenie jest coś co robi to za mnie. Na niższym iso wygląda w porządku ale za takie siano oczekiwałbym czegoś bardziej konkurencyjnego, tak czy siak zbieram kase na 5D, może jak dozbieram do 1D MKx to piątka już będzie rządziła na rynku.
Nie, nie musisz tego robić sam. Np. DPP ustawi poziom odszumiania jaki proponuje producent aparatu. Możesz to sobie włączyć lub wyłączyć, lub ustalać jaki poziom odszumiania będzie ustawiony lub jego całkowity brak. Wtedy właśnie wyglądają tak zdjęcia jak ktoś wyłączy odszumianie i robi test. Masz po prostu wpływ na wygląd zdjęcia od początku do końca.
Eos 1D Mark IV + maleńka szklarnia elek oraz jeden Zeiss:-D
Fotograf który robi zdjęcia agencyjne to przede wszystkim używa jpg, a nawet jeśli nie to raw-y wywołuje edytor. Nie wyobrażam sobie przy nawale pracy ślęczenia i doktoryzowania się z Raw-ów.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Desperacko uczepiłeś się jednego argumentu i trzymasz się go bardzo kurczowo. Zauważ jednak, że praktycznie każdy program do obróbki raw ma możliwość napisania preseta z konkretnymi ustawieniami dla konkretnych potrzeb (odszumiań itp). Piszesz go raz i później tylko zaznaczasz. Tutaj masz więc możliwość decyzji o odszumianiu kosztem detalu, w nikonie już nie.
I jeszcze kontargument w Twoim stylu: wyobraź sobie 2 tysiące studyjnych packshotów. Codziennie. Zrobionych na ISO100![]()
Jarek
Niby tak ale już nawet nie chodzi o te Iso ale o ogólną prezencję zdjęć, nie bawiłem się w odszumianie tej foty z najwyższego iso ale nie wierze w cuda, tam nie ma detali i nie ma jakości - one wyglądają poprostu słabo w porównaniu do Nikona, które owszem też nie są idealne ale spodziewałem się różnic rzędu błędu statystycznego pomijając przeznaczenie obydwu puszek i cropa - wiem, że złe miejsce sobie wybrałem na tą dyskusję i przekonywanie Was o tym ale moim zdaniem czasem trzeba umieć przyznać się porażki ulubionego producenta. Oglądałem pare zdjęć no i ogólnie wydaje MI się to wygląda gorzej i wielu znajomych tylko za plecami potrafi się do tego przyznać że te zdjęcia to sama kaszanka bo na forum dyskusyjnym wytrwale bronią Canona bo tak wypada, nie wierze że wszyscy szczerze wybralibyście 1Dmk4 gdyby w drugiej ręce mieć Nikona.??: Starczy tego "buntu" bo zaraz usłyszę że to jakaś prowokacja tudzież "dziecko neo" :wink: . Zmykam, tylko chciałem wyrazić swoje zdanie wokół tych zachwytów i radosnych pląsów z okazji nowej puchy. Myśle że coś im tu nie wyszło tak jakby chcieli ot co. Oczywiście całokształt to świetny sprzęt o którym marzy każdy ale chodzi mi tylko o to jak sobie radzi w bardzo złych warunkach, canon ma wielkiego pecha że nikon puścił te d3s i teraz nie uchroni się przed kupą negatywnych porównań, kwestia czasu.
Pozdrawiam :rolleyes:
Ps. U Canona ostatnio szumy to jakaś pięta achillesowa, już przy ostatniej 7D już moim zdaniem było coś nie halo.
Ostatnio edytowane przez NeoGraphics ; 31-01-2010 o 23:20