Nie mogę pojąć tych zachwytów 14-24 (i 200/2IS ;-) ). Owszem szkło optycznie świetne, tylko jego zastosowanie jest tak bardzo ograniczone że nie potrafię pojąc jak ktoś chce zmieniać system dla tego jednego obiektywu i dosyć dziwnego i rzadko używanego zakresu w okolicach 14mm i lepszych rogów przy 2.8. Dla mnie to tak jakby zmieniać system bo np. do Nikona byłby jakiś fantastyczny fiszaj 14mm f/1.0 z super ostrym obrazkiem. Tylko że takich szkieł używa się kilka razy w roku...
Mam 16-35II, którego chciałem sprzedać ze względu na kupno 24LII, ale że z kasą się wyrobiłem to go zostawię choćby ze względu na świetne 16mm. A że rogi przy 2.8 są słabsze to jeszcze nie powód do zmiany systemu, szczególnie że przy fotografowaniu ludzi to najczęściej bez znaczenia. Owszem, to nie jest jakiś wybitny obiektyw z zachwycającym obrazkiem, ale całkiem dobre narzędzie dające przyzwoite efekty. Dla mnie N14-24 to tylko wielkie zieeeeew....
P.S
Zgodzam się z opinią że 16-35 to szkło zrobione jakby pod aps-h.