Caly majdan mialem przy sobie (tylko bez monopodu i statywu) w Kolonii i to w torbie (obecnie planuje plecak na tego typu wyjazdy), 12 godzin lazenia po miescie, 3 dni - wytrzymalem 8)Originally Posted by Scaramanga
Ale... i tak juz inaczej zaplanowalem ten weekend - chetni tez moga sie zabrac (skoro Czacha zniecheca do zaplanowanych okolic) bo jade na kilka dni na wies lubelska, tam gdzie rodzice z dusznego, glosnego Lublina sie wyniesli (30km od Lublina obok zalewu Zemborzyckiego w kierunku na Bychawe - Tuszów).
W planie wąwozy, wzgorza, chalupy wiejskie, strumyk, zrodelko (mam tuz obok domu uroczysko z lessowym zrodelkiem), lasy... ewentualnie i Lublin w jakis dzien.