Dla mnie 5d jest aparatem kompletnie nie nadającym się do dynamicznych spraw, a już na pewni nie do sportu. Na upartego można - ale to nie jest przyjemność.Migawka 5d nie ma 300k wytrzymałości, żeby wciąż powtarzać ujęcia. Boczne to dramat. Do sportu pomyśl o 1d2, szumy nawet na 1600 są znośne.