Poszukiwani fotografowie na koncerty/imprezy [Kraków]

[Troyan]

Wmac trochę naciągasz, dobrze wiesz że to nie jest godzina tylko kilka jak już bo do tego dochodzi dojazd, powrót, obróbka zdjęć. Jeśli chcesz nas porównywać do łopaciarzy ,których jedyną inwestycją w wykonywaną pracę jest zakup paczki fajek i piwa po szychcie to sorry, szukaj raczej an forum miłośników muzyki niż na forum fotograficznym. tutaj ludzie raczej prezentują dużo wyższ poziom umiejetnosci niż pstrykacz po zakupach w MediaMarkt

[Sergiusz]

Tym bardziej, że ja sobie nie wyobrażam robienia zdjęć na koncercie ze słuchaniem muzyki. Bycie na imprezie to jedno a robienie zdjęć to drugie. Oczywiście podchodząc do tematu profesjonalnie. Zapewniacie wejściówki tylko na koncert czy też na próby?

[kubaj]

Jakby ktoś płacił takie stawki to sam bym z chęcią się zatrudnił.

uwielbiam tych gosci

zrob za mnie za friko na moja strone a w przyszlosci moze kto wie beda gruszki

Jakbym miał płacić teraz ludziom nawet 5 zł za zdjęcie, to zdecydowanie sam wole podjechać

no to w czym rzecz? podjedz zrob i ciesz sie

co pewnie nie chce sie, czasu nie ma, sprzetu nie ma ... skad sie tacy ludzie biora to ja doprawdy nie wiem

pijawka

wiecej nie powiem bo minusa oberwe

[Troyan]

Tym bardziej, że ja sobie nie wyobrażam robienia zdjęć na koncercie ze słuchaniem muzyki. Bycie na imprezie to jedno a robienie zdjęć to drugie. Oczywiście podchodząc do tematu profesjonalnie. Zapewniacie wejściówki tylko na koncert czy też na próby?

Ostatnio można połączyć przyjemne z pożytecznym, coraz częściej można focić tylko przez 3 kawałki, inna sprawa że później można poskakać wśród publiki i zrobić mocny reportaż. Ale jak komuś nie zależy to sobie może posłuchać po tych trzech wałkach muzyki.

[JaBlam]

PRaca przy dokumentacji koncertow to jest PRACA w stricte tego slowa znaczeniu. Ty idziesz na koncert poskakac i posluchac, ja musze poswiecic swoja uwage na elementy istotne do przedstawienia na zdjeciu. Koncert ogladam przez wizjer noszac torbe i kilogramy sprzetu, do tego użerac sie z mało rozgarnietymi ochroniarzami i uwazajac aby nie dostac glanem w glowe bo ktos sobie poczul bluesa na fale.. Uwierz mi ze robiac z Dżemem, rzadko kiedy po koncercie potrafie podać Ci 3/4 listy tego co grali. Ty po koncercie myslisz gdzie sie napic , ja mysle kiedy juz zmienie pozycje na horyzontalna.

Jesli robisz "tradycyjnie" 3 pierwsze utwory, to 100 fotek mozna przyjac. Ja dokumentuje zwykle cale koncerty bo dla mnie te 3 utwory to chyba po to zeby sie kapela rozgrzala na scenie.... Nie wyobrazam sobie jakby moj aparat mial klepnac 100 razy na koncercie "30 urodziny Dzemu" w Spodku ktory zaczal sie o 19 a skonczyl o 23...)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Ostatnio można połączyć przyjemne z pożytecznym, coraz częściej można focić tylko przez 3 kawałki, inna sprawa że później można poskakać wśród publiki i zrobić mocny reportaż. Ale jak komuś nie zależy to sobie może posłuchać po tych trzech wałkach muzyki.

Jak robisz foto komorka albo kompaktem Olka Myu to faktycznie mozesz sobie poskakac. Nie widzialem jeszcze zeby osoby pracujace nad dokumentacja nagle pakowaly body + 3 szkla + lampa i nagle rzucaly torbe w kat i udaly sie na skakanie z publicznoscia..... Ja akurat wyznaje zasade - pracujac na koncertach ani nie skacze z publika, ani w tym czasie nie spozywam alkoholu... miedzy innymi ze wzgledu na sprzet jaki ze soba targam.

[Troyan]

JaBlam ależ mamy dużo wspólnego mimo mojego skromnego dorobku Jak się Rawa Blues skończyła to z ręką na sercu nie wiedziałem ile kto i czego zagrał, byłem krzywy w kręgosłupie jak pijana gruszka, o 23.50 znajmi mnie ciągnęli na piwo ale wróciłem do domu bo zaden nie zdecydował się targać torby sprzętu (wartego z 15k plnów) w ciemną noc po mieście .

Ostatnio na Archive robiłem z publiki, niestety w fosie się nie zmieściłem i stałem max z boku, kadry były bez sensu. Oczywiście że na koncercie jakiegoś emo core`a albo black metalu bym tak nie wszedł ale czasami się da.

Torba do depozytu, jakiś jeden ulubiony obiektyw i da radę.

[airhead]

wszystko fajnie, ale zdjęć na koncercie nie da się robić marnym sprzętem

[wmac]

Nie wiem czy tak marnym sprzetem jest d700 24-70 70-200 50 1,4 85 1,8 20 1,8. plus lampa. Dojazd plus 3 kawałki plus powrót plus obróbka zajmuje maks mi 3 godziny.
I oczywiscie możecie mówić, że na sprzet nie starcza,ze nie warto robić za darmo.
Wasza sprawa,nikt was nie zmusza. Ja to robie bo lubie.
Jeśli nikt nie będzie chciał focić z przyjemnościa pójde sam.
Słuchać muzyki można przez reszte koncertu, nikt nie każe wam skakać z torbą pełną sprzętu, można stać z bou i dobrz esię bawić.
Mówcie co chcecie, aż zorientujecie się że zamiast robić zdjęcia siedzicie w domu przeglądając joemonstera...

[kubaj]

tata dal na aparat czy za lakka prace masz ze nie doceniasz potrzeb innych

[wojkij]

Ja bym tam z chęcią porobił koncerty nawet i za darmo - po prostu to lubię i uważam że nie do wszystkiego trzeba zawsze podchodzić interesownie. A powyższy tekst jest jednak poniżej akceptowalnego poziomu...