Ja także specem nie jestem, ale jeszcze dokładnie pamiętam swoje dylematy w wyborze sprzętu

70-200/4 jako tele polecam, naprawdę dobre szkło za relatywnie niewielkie pieniadze jak na klasę L. Pewnie, że można dyskutować czy nie IS, albo czy nie 2.8, ale przy ograniczonym budżecie to jest naprawdę super. Właściwie zostałam na nie prawie siłą namówiona (nie chciałam, bo białe, i strach z nim chodzić i w ogóle) i żałuję każdej chwili wahania ;-) Teraz to moje ulubione szkło.

50/1.8 warto wziąc i tak i tak, tanie, plastik bo plastik, ale jednak stałka, mimo że relatywnie rzadko korzystam, to czasem nie mogę się bez niej obyć.

Co do szerokiego, to na moją sigmę nie narzekam (18-50/2.8 Macro), mimo wszystko chyba więcej ludzi poleca tamrona 17-50/2.8 (też mi polecali, ale nie było w sklepach jak kupowałam zestaw), 17-40 to klasa wyżej. Tu akurat kwestia rozbija się o kasę