Z wymienionych opcji popieram bardzo rybie oczko Samyanga, ewentualnie szeroką Tokinkę 11-16, (takąż posiadam- jest dość uniwersalnym wszystkowidzącym obiektywem). Muszę jednak stwierdzić że bardziej do kreacji, zastanawiania się nad kadrem i podziwiania ciekawych efektów zdjęć pobudza mnie ruskie fisheye Zenitara, które używam na pełnej klatce filmowej Canona 50E. Fisheye do zabawy i efektów to jest to!