Szanowni Kanonierzy.
Bardzo proszę o nie linczowanie za pytanie...
z jakim szkłem do lasu by iść?
o co chodzi, planuję mały trekking i będzie częśc w lasach
nie wiem jak to profesjonalnie określić... światło tylko zastane
żadnych płacht, lamp (zabronione)... trzeba liczyć siez tym, że światełko będzie raczej słabe...
tego typu miejsca:
C17-40 f4? - wystarczy?
C24-70 f2.8? - pewnie optymalnie lub C16-35 f2.8 ale to kupa kasy
T17-50 f2.8? - tani w porownaniu do powyzszych
jakiś dodatkowy sprzęt?
nic profesjonalnego, sensowne focenie...
założenie dodatkowe: nie za wiele czasu na rozkładanie sprzętu i przygotowania do tego "złotego strzału"... (zamiast tripoda monopodzik jakis?)
Dziękuję za wszelkie sugestie?
Marcin.