Cytat Zamieszczone przez christof Zobacz posta
(...) z tak małym dzieckiem (obecnie 9 miesięcy) jest tyle rzeczy do zabrania i pewnie szybko się to nie zmieni, wiele razy się o tym przekonałem.
Mnie już się zdarzyło, że wyjeżdżając z żoną, dzieckiem, świnką morską, tobołami, miałem tak zapchany samochód że nijak nie było wcisnąć jeszcze plecaka foto z 5D i zestawem obiektywów. Został w domu, a potem żałowałem że go nie mam.
Albo taki spacer nad morzem z wózkiem, parawanem, latawcem, ręcznikami, słoniem dmuchanym do pływania dla dziecka, dzieckiem, jedzeniem, piciem... i jeszcze aprat z obiektywami...

Po takim dniu coraz bardziej nachodzi mnie ochota na micro4/3 - taki GF1 do kieszeni z dwoma naleśnikami - 20/2.8 i 40/1.7 na przykład.

A na takie dziecięce wyprawy to może nie 70-200 ale 24-105 (pod FF) nie byłby czasem lepszy? Choć body z jednym i z drugim małe i lekkie nie jest.