Nie żebym chciał udowadniać, że 70-200 jest lepszy, bo nie jest. Poniżej trzy zdjęcia. Kryterium doboru była odległość modela od tła. Pierwsze dwa to około 2-3 m, trzecie 3-4 m. Zdjęcia - typowy album rodzinny, nie linczujcie.
85-tka.
70-200 f/4
Ta stałka pokazuje swoją prawdziwą przewagę dopiero przy braku światła - pomieszczenia.
Nadal podtrzymuję zdanie, że przy fotografowaniu dzieci w plenerze uniwersalność zooma rekompensuje różnicę w jakości otrzymywanego obrazka. AF zbliżony, solidność konstrukcji chyba też. Można by jeszcze wspomnieć o CA, która jest pięta achillesową 85-tki, ale to chyba wada większości jasnych szkieł.