Moim zdaniem na sprawę trzeba spojrzeć zupełnie z innej beczki.
Nie chodzi o to, czy możesz złapać wirusa, bo tego nie możesz wykluczyć nigdy, nawet odłączając komputer od internetu.
Dlatego trzeba zadać sobie pytanie, co się stanie jeśli już złapiesz wirusa? Co to będzie dla Ciebie znaczyło? Dla twoich danych?
Czy:
-korzystasz z bankowości on-line, robisz przelewy etc. logujesz się do banku
-czy robisz zakupy online na allegro, e-bay, sklepach internetowych
-czy logujesz się do innych serwisów, do których wykradzione hasła mogą narobić Ci problemów?
-czy masz backup wszystkich ważnych dla Ciebie danych na zewnętrznym dysku?
Jeżeli nie legujesz się do żadnych ważnych serwisów, które posiadają Twoje dane czy pieniądze, a dane masz skopiowane i zabezpieczone, to ewentualny wirus nie stanowi dla Ciebie dużego zagrożenia. Żadnych haseł Ci nie wykradnie a nawet jak uszkodzi dane (to raczej rzadkość) to możesz je przywrócić z zewnętrznego dysku.
Im więcej ważnych operacji wykonujesz z komputera, tym lepszego zabezpieczenia potrzebujesz. Do podstawowych działań jak zakupy na allegro wystarczy darmowy antywirus choćby Microsoftu, przy poważniejszych operacjach, gdzie w grę wchodzą duże pieniądze, albo gdy jesteś wystawiony na szczególne ryzyko, tylko komercyjny antywirus z najwyższej półki albo rozwiązanie jeszcze bardziej radykalne.
Ja na przykład do bankowości on-line najczęściej wykorzystuje dystrybucje Live Linuksa (uruchomienie systemu z płyty, bez wykorzystania dysków i wszelkiego rodzaju instalacji, bez modyfikacji zainstalowanego systemu, np. Windows), gdyż nie ma chyba bezpieczniejszego sposobu na łączenie się z internetem.
Pomijając już fakt, że Linux jest systemem bezpieczniejszym, to przede wszystkim uruchamia się zawsze z płyty, a więc modyfikacja plików systemowych jest zwyczajnie niemożliwa, każde uruchomienie systemu przebiega od zera, nie doczytują się pliki z dysków. To tak jak byś przed każdym uruchomieniem Windows robił format.
Poza tym nawet jeżeli na dysku miał byś wirusa i działał by on pod Linuksem, (co jeż samo w sobie jest przypadkiem jak na razie prawie niemożliwym) to i tak dyski nie są wykorzystywane podczas korzystania z dystrybucji Live (chyba, że użytkownik zażyczy sobie inaczej).
Dana rozwiązanie zależy od potrzeb i wykonywanych w internecie działań.