Jesli jest to fotka pstryknieta 'przy okazji' a nie na specjalne zamowienie (czyli rozliczana na zupelnie innych zasadach) to ja byz sugerowal min. 300 zl przy jednorazowym wykorzystaniu plakatowym, a min. 500 zl jesli kupujacy ma ochote do dowolnego wykorzystywania zdjecia (inne publikatory). No chyna, ze 'kupujacy' albo artysta to znajomy, wowczas kasy bym nie bral i liczyl jedynie na "slawe i rozglos". Zreszta ja ogolnie wyznaje zasade, ze jak cos robie dla kogos to albo za sensowna kase (trzeba sie cenic) albo "za slawe, chwale i dziekuje". Juz kilka razy rezygnowalem z wynagrodzenia ("redakcja moze zaplacic tyle i tyle" - jakies smieszne pieniadze) i albo odmawialem sprzedazy, albo w ramach "niepalenia" mostow lub checi zrobienia kumus przyjemnosci dawalem zdjecia za darmo. Raz tylko zrobilem awantuje jak diabli, jak pod moim zdjeciem pojawil sie napis: fot. Iks Ygrekowski.