Sprawa jest zbadana. Tylko kilka procent, około 5ciu potrafi rozróżnić "na oko" 300 dpi od 400 dpi. Jest to różnica pomiedzy 6 a 8 lini na mm (12 a 16 pix). Dlatego trudno o tym dyskutować bo wiekszość tego nie widzi, a ci co dojrzeli są w dużej mniejszości. Generalnie im dalej od ogladanego obrazu, tym sprawa staje się mało ważna. Dlatego można wydrukować ogromny bilbord z minimalna rozdzielczoscia i nadal bedzie wyglądał czytelnie.