Zgadzam się z Elojem. Ot, widoczki, za wyjątkiem nr 12, które ma fajny klimat i po raz kolejny doskonale pokazuje, jak istotne w fotografii krajobrazowej jest światło, które na pozostałych zdjęciach praktycznie w ogóle nie nadawało się do fotografowania.

Powtarzając po raz kolejny za Elojem - ostatnia seria to niestety równia pochyła.

Jeśli chodzi o konstruktywną krytykę, a nie 'pojechanie ostro ogólnie', to zwracaj znacznie większą uwagę na światło i rzadziej wyciągaj aparat z torby. Poza tym, przed kliknięciem spustu warto się zastanowić, który element fotografii ma skupić uwagę, który rozproszyć, a który prowadzić z planu do planu. Pomyśl, co ma być głównym 'smaczkiem' zdjęcia (jak w przypadku np. 19). Postaraj się pokombinować z różnymi czasami - ich wydłużenie przydałoby się (jak już ktoś wspomniał) w przypadku serii zdjęć znad morza. Poza tym - w zasadzie przede wszystkim - temat. Spójrz, czym różnią się Twoje zdjęcia morskie od np. tego http://www.cgbyme.pl/gallery/img/foto2/sea-mist.jpg (zdjęcie wyszukane na szybko w Google). Widać na nim temat, zamysł techniczno - artystyczny związany z czasem naświetlania oraz zapewne świadomą decyzją na pozbawienie tego ujęcia kolorów.

Co do zdjęć górskich, które tutaj przeważają, częstokroć chmury potrafią dać niesamowite efekty (vide - przywołana przez Golka świetna seria ujęć z chmurami w roli głównej), wystarczy je kreatywnie wykorzystać, a nie cyknąć ich masę przewalającą się przez grań.

Generalnie więcej kombinowania przed wyjęciem aparatu z torby, staranniejsza kompozycja i wyszukiwanie pomysłu na zdjęcie.

pozdrawiam!