na wyłączność to w takim wypadku trochę bez sensu - to znaczy jakby gwarantowali że masz robotę cały czas to co innego ale jak w zasadzie od przypadku do przypadku to wg mnie lepiej robić tak że jak Cię wezmą to odpalić im prowizję (czy niech oni się rozliczają z młodymi a Ty z nimi) ale po co w tym całym układzie słowo "wyłączność"..