Ilu fotografów tyle opinii co do wpływu upakowania pikseli na jakość zdjęć. Praktycznie temat porównywalny do debaty nad wyższością świat Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia.
Mimo wszystko uważam że zależy to głównie od jakości konstrukcji samej matrycy. Wiem że prawa optyki są stałe, zbytnie upakowanie mija się często z celem, ale jeszcze nie tak dawno każdy rasowy fotograf brzydził się wziąć do ręki cyfrówkę. A jak jest dziś? Technologie idą do przodu. Za 10 lat zapewne obecne aparaty "2D" dołączą do zabytkowej kategorii "analogi" a główne wątki będą dotyczyły fotografii 3D![]()