Cytat Zamieszczone przez dzik Zobacz posta
Przesiadlem sie z 40D na 5DmkII. AF troche gorszy, ale bez dramatu. Na pierwszy rzut oka boczne slabsze i za mocno srodka, jednak dzisiaj w kosciele nie przeszkadzaly, lapaly bez pudla.
Hehe, wciąż nie rozumiem po co komu inne punkty AF poza środkowym Przecież tylko środkowy jest precyzyjny Ech... W 1989 roku Canon wypuścił EOSa 1, wspaniały aparat, który miałem okazję posiadać przez parę lat. I jakoś kurde miał jeden krzyżowy punkt AF pośrodku i 6 pól pomiaru światła. I co? I był na pewno lepszy od wielu ciałek z serii XXD. No ale fakt faktem wtedy kosztował tyle co teraz 1D4 albo i więcej

Cytat Zamieszczone przez dzik Zobacz posta
macro 100 jeszcze nie testowalem

Auto Iso ma sens, dzisiaj go uzywalem w kosciele i dzialalo OK, tylko nie wiem dlaczego z lampa ustawia 400 i koniec. 3200 jest spokojnie uzywalne, 6400 pewnie tez.
100 macro... Niestety obiektyw ten został mi skradziony z samochodu w tym roku, ale nie wiem czy przypadkiem to nie mój ulubiony obiektyw od początku mojej przygody. Niezależnie od tego czy na cropie czy na FF efekt jest powalający. Najbardziej "3D" obiektyw jaki znam. Nie wiem na czym to polega, po prostu rozmycie jest piękne i takie liniowe, jak zrenderowane. Tło nie tonie w rozmydleniu, we mgle, jak np w przypadku 50/1.2 czy 70-200/2.8, ale jest... takie idealne. I bezwstydnie wyłapuje każdy szczegół, więc wręcz się nie nadaje do portretów, bo jest bezwzględne dla wszystkich zmarszczek, pieprzyków, pryszczy i niedoskonałości w nałożeniu makijażu.

6400 i 12800 są używalne. Szczególnie 12800 jako JPG z aparatu w trybie BW. Zaskakujący. Ja nie robię w JPGach ale koleżanka reporterka namówiła mnie, i efekt był obezwładniający.

A auto iso z lampą.. hmm... bo zapewne musiało zejść do iso 400 żeby czas naświetlenia był zgodny z synchro.