
Zamieszczone przez
marchpol
Zależy mi na szybkim AF, ale nie dlatego, żebym fotografował sport, natomiast często pstrykam zdjęcia dzieciakom, a one wiadomo - czasem są szybsze, niż bolidy F1. Krótko mówiąc - typowo amatorskie, rodzinne zastosowanie: imprezy rodzinne, wyjazdy wakacyjne, życie codzienne itp.
W przyszłości na pewno przejdę na FF, ale nie wiem czy to już ten moment (z tą myślą rok temu kupiłem 24-105/4 L). W tej chwili skłaniam się do takiego scenariusza, żeby kupić 7D (korzystając jeszcze z tych obiektywów EF-S, które posiadam), za ok. 2500 zł różnicy pomiędzy 7D i 5DmkII kupić jeszcze jakiś przyzwoity obiektyw pod FF i za rok-dwa sprzedać 7D i kupić następcę 5DmkII.
Ma to sens?