O pruciu żył nie ma mowy

Moim zdaniem gdyby na rynku były szerokie jasne szkła dla cropa (np 15mm/1.4, 20/1.4) to temat plastyki FF nie budziłby takich emocji. Gdyby jeszcze cena jasnych cropowych "nastek" (a niechby i plastikowych) była znacznie niższa niż ich odpowiedników dla FF, to o plastyce ogóle byłoby cicho. Jednak na takie obiektywy na razie nie ma co liczyć - a wynika to nie ze względów technicznych, lecz ekonomicznych. Obecna sytuacja z nieco "kulawym" na szerokim końcu cropem i drogą pełną klatką jest dla Canona korzystna. Howgh.
