m_o_b_y w pewnych zastosowaniach analog jest niezastąpiony, a ludzie wolą męczyć się z cyfrowymi. Mi dużo lepiej się fotografowało 50D, jak 5D ale to kwestia doboru sprzetu do potrzeb i do swoich wymagań odnośnie komfortu fotografowania.
Magia pełnej klatki w niektórych zastosowaniach po prostu nie działa.
Ale upakowanie megapikseli na jeden centymetr kwadratowy zawsze działa.
To nie żadna magia, tylko obiektywny fakt.
Gdzieś czytałem, że pod względem jakości obrazka7D plasuje się między 50D i 5Dmk2, bliżej tego drugiego.
Pozdrówka
m_o_b_y
-------------------------------------------------------- Poszedłem w lewo, chociaż mogłem pójść i w prawo.
Witold Gombrowicz