5DmkII | EF 24-105/4L IS | EF 70-200/4L IS | EF 100/2.8L IS macro | EF 50/1.8 | Speedlite 580EX II
450D | EF-S 18-55/3.5-5.6 IS | EF-S 55-250/4-5.6 IS
@Brzoska@ bez obrazy, ale jeżeli zamierzasz zamienić 40D na 7D, tylko ze
względu na wątpliwe dwie klatki na sekundę, czy wątpliwe stosowalne wyższe ISO
to ta decyzja wygląda jak - must have gadget !!
Mój znajomy, zamienił w zeszłym roku 50D na 7D, tylko i wyłącznie ze względu
na różnicę fps i iso. Człowiek fotografuje lokalnie dla gazety i portalu www dużo
sportu, wszystko w słabo oświetlonej hali, oprócz tego dla samego siebie jeździ po lesie i 'strzela' zwierzynę.
To tylko wybrany fragment zastosowań, ale z reguły faktycznie musze przyznać, że jego foty przedstawiają
obiekty w ruchu (mtb, siatkówka, piłka halowa, hokej, rajdy itp.), ale byłem strasznie ciekaw jego opinii nt. różnicy i wiecie co ?
Z jego punktu widzenia ta zmiana wygląda bardziej na zmianę w psychice, placebo,
działa jak witamina C na kogoś komu powiesz, że właśnie dostał morfinę.
Różnica jest tak niewielka, że jest wręcz bezsensowna jeżeli chodzi o wydatek finansowy.
A najśmieszniejsze jest to, że parametry zdjęcia z wybranego obiektu przed i po zmianie są identyczne, jak było iso 1600 tak zostało 1600 przy czasie w takim samym przedziale jak był w poprzednim body.
Biorąc pod uwagę taki upgrade, moim skromnym zdaniem, jest po prostu bez sensu, albo wychodzimy do 1nek i bawimy się za duże pieniądze jak profesjonaliści, albo wchodzimy w świat FF w przypadku 5tki i zapominamy o nastu klatkach na sekundę
i AF AI Servo z wykorzystaniem np. w przypadku skaczącej sarny po łące.
Jak byś czytał ze zrozumieniem mój post, to doczytałbyś, że pisałem o zmianie w tym przypadku
z 50D a nie z 40D, co nie zmienia faktu, że kompletnie przeoczyłeś to co chciałem powiedzieć,
a mianowicie, jeżeli w 7D iso 3200 byłoby 'wykorzystywalne' (przepraszam prof. Miodka i Bralczyka za takie słowotwórstwo) w 'ciemnej' hali sportowej to na pewno mój kolega wykorzystywałby tą funkcjonalność na co dzień, czego nie robi, tylko i wyłącznie na jakość obrazka.
Pitolenia nigdy koniec...
5DII i 7D to dwa różne aparaty, różne zastosowania. Matko z córką ile jeszcze o tym będzie...
Wczoraj się przekonałem, że przy szybkiej akcji (tańcu) 5DII jest wolne i co? Takie foty robię jak na lekarstwo, więc nie narzekam.
no niestety, mając canona trzeba iść na pewne kompromisy, a szkoda bo szklarnia jest bardzo rozbudowana
x pro2/ 23/ 56/10-24/
No i właśnie to jest odpowiedź na pytanie założyciela tego wątku 5Dmk2 czy 7D
Jeżeli lubisz fotografować plenery, portretować, wykorzystywać wysokie iso aby nie 'strzelać' z lampy w ciekawym, naturalnym świetle zastanym itp. 5d jest właśnie dla Ciebie.
Ja w ogóle myślę, że to pytanie nie powinno być zadane, ponieważ zadaje to osoba
traktująca swój aparat jako narzędzie raczej amatorskie, natomiast żaden profesjonalista, nie postawiłby tego pytania ponieważ kupiłby obie puszki i po problemie.
Ja już kiedyś napisałem, że ten wybór wygląda mniej więcej tak:
jest dwóch kumpli, jeden ma do pracy 25 km autostradą, a drugi 7km droga polną.
Zadaj im pytanie co jest lepszym wyborem dla każdego z nich np.Porsche 911 czy Jeep Wrangler.
Jednym i drugim autem 'da się' pokonać obie te drogi, ale oba zostały stworzone do innych celów :wink:
czy każdy kto posiadał,posiada 7D zastanawiał się nad FF ? czy to normalny objaw ?
pytam z czystej ciekawości bo sam posiadam 7demke i nie raz zastanawiałem się nad FF
Ja się zastanawiałem nad FF mając jeszcze analoga - tzn broniłem się jak mogłem przed cyfrą z Cropem przy pomocy jeszcze bardziej Cropa czyli Powershot G5 i Analogowego EOS 50E. Na krótko "pękłem" i zanabyłem EOS 50D potem przesiadłem się na 5Dmk2 i od tej pory 50D leży i się kurzy, słuzy jako zapas, lżejsza alternatywa na fotki typu "U cioci na imieninach", na potrzeby żony itp. itd. Jako że 7D niejako jest następcą 50D to pewnie miał bym go gdybym kupował później, więc takie zastanawianie się nad FF jest chyba normalne.
Ostatnio edytowane przez adawro ; 22-02-2012 o 17:20
Oj nie raz się nad tym zastanawiałem. Niby do mojego niedzielnego pstrykania siódemka starcza mi aż nadto a mimo to irracjonalnie i tak myślę o 5d2. Ale to chyba od czytanie tego forumNarazie opieram się dzielnie myślom o zmianie choć tak naprawdę pewnie kiedyś i tak zmienię.
był 350D, 4D, 7D - jest 5D