-
Moim skromnym zdaniem 7D i 5DmkII, to zupełnie różne puszki i zupełnie inny target odbiorców, do którego Canon je kieruje (wiem,wiem-Ameryki nie odkryłem). Dlatego też nieco niefortunne jest ich porównywanie. To tak, jakby porównywać, który samochód jest lepszy: Bentley, czy Ferrari. Każda pucha ma swoje wady i zalety. 7D,to sprzęt dla ludzi, którym zbędne są dobrodziejstwa FF, a bardziej zależy im na szybkim i pewnym AF, tudzież szybkostrzelności. W końcu i my, canonierzy, mamy swoje D300 
Z kolei 5DmkII, to puszka dla estetów
Dla tych, którzy portretują i pejzażują
Co boli mnie w 5DmkII? "Tomiwisizm" Canona, który lekceważy sobie dość szeroką grupę odbiorców semi-profi. Nie będę jęczał, nad AF w 5DmkII, bo porównując go do 40D nie ma jakiejś tragedii. Ale szału też nie ma. A wydaje mi się, że w puszce, której cena na naszym rynku oscyluje w granicach 10 kafli, mam prawo oczekiwać rozwiązań nieco bardziej zaawansowanych, niż te, które Canon upycha w "entry level".
Czy szybki i pewny AF i uszczelnienia z prawdziwego zdarzenia, to aż taki kosmos?
No...ale zapomniałem - przecież przy projektowaniu 5DmkII nie brano pod uwagę opinii kilku tysięcy fotografów...
Myślę, że będzie tak, jak słusznie zauważył Kolega Kolaj - Canon spełni nasze oczekiwania i dostaniemy wysokiej klasy matrycę FF, bajeczny AF, wstrząsoodporną puchę - wszystko, to w 1DsmkIV
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum