Ach te skróty myślowe. Np mamy 10x10 fotokomórek i matrycę 1 cm na 1 cm, oraz 10 cm na 10 cm. Wielkość matrycy nie ma znaczenia ?! Ciekawe ...
Ale gęstość ma znaczenie![]()
Ach te skróty myślowe. Np mamy 10x10 fotokomórek i matrycę 1 cm na 1 cm, oraz 10 cm na 10 cm. Wielkość matrycy nie ma znaczenia ?! Ciekawe ...
Ale gęstość ma znaczenie![]()
Odnoszę się do różnicy między 5D vs 5D mkII a ty tu wyskakujesz
z analogiem.
Czy nadal utrzymujesz, że wielkość matrycy nie ma znaczenia? Bo ja uważam, że ma i to bardzo duże.
Również, zaciekawiłeś mnie swoją teząSpróbuj to wyjaśnić merytorycznie podając rzeczowe przykłady.
:-D czyli co, przykładowo 20D ma taką samą gęstość jak 5dmkII i jak się ma to do siebie? Przecież FF ma znaczenie. Upakowanie pixeli też jest istotne ale w innych elementach jak np poziom szumów.
5D mark III, C.35/1.4L, S.85/1.4, S.14/2.8 // Oly XZ-1
hehh, Panowie chyba jesteście za bardzo uczuleni, w mojej wypowiedzi było duzo ironi, kupiliście sobie 5D2 i piszecie o nim jak o atrybucie bogow ;-)
odnioslem sie do wypowiedzi MateuszaG i zgadzającego sie z nim Dvcama, Mateusz napisal:
Może Ty zachcesz najpierw udowodnić swoją teze, dlaczego to sensor 35mm to zdjecia jak z analoga? ;-) I przyjmijmy ze porownujesz 5D2 do np 1D3, ktory moim zdaniem ma najlepszy obrazek i kolory ze wszystkich Canonow (wiem, ze to indywidualna sprawa). Cgociąz jak rozumiem Twoim zdaniem moj 1D3 to plastykowa cyfra :-)
bardzo indywidualna sprawa mogę się z Tobą zgodzić, ale jeżeli chodzi o 1ds3
A może masz tam jeszcze telefon bez drutu...? - Podróż za jeden uśmiech - 1971
ja uwazam ze 1d mk2 ma lepszy obrazek niez 1dmk3(pomijam najwyzsze iso of koz)
Mam nadzieje ze to ostatni dowod w tym watku :-)
tutaj dwa zdjecia zrobine przed chwila na c50d +T 17-50 3200 iso i c5d2 +24-70 L 6400 iso
obydwa na 2,8 z reki.
obrobka hurtowa wszystkie suawaki w tym samym polozeniu w srodku.
rozdzielczosc pliku jak w c50d ( wiekszej w oryginale c5d2 picasa nie przyjmuje)
http://picasaweb.google.at/fotografi...14758291492674
i nastepne w prawo.
prosze porownac roznice . w praktyce nie ma , Po blizszym obejrzeniu widac z leciutkim wskazaniem na c5d2 . Mowy o przepasci nie ma - to ta sama klasa jakosci.
c5d2 ma przewage jakosciowa nad aps-c o ok 1 ev , moze roche wiecej.
Nie mam wiec nie moge sprawdziec ale na pewno w c7d nie jest gorzej niz w c50d .
Opowiesci o miazdzacej przewadze c5d2 przypominaja mi rzeczywiscie historie wedkarskie.
gdybym podpial pod c50d c17-55 is i zalaczyl IS to w takim statycznym motywie spokojnie schodze na 800 ISo ( dla ff nie ma takiego zooma z IS) a wowczas c5d2 jakoscia nie podskoczy .
cudow nie ma aps-c na 800 iso da lepsze odwzorowanie niz FF na 6400 iso - tak jest u canona .
gdybym wiedział nie brałbym 5DII tylko został przy aps-c i robił zdjęcia na ślubach przy iso800 a nie 6400
![]()
;-) Widzisz może dla Ciebie nawet niech będzie - różnica 3200 a 6400 nie jest istotna ale czasami ratuje tyłek, a IS i owszem pozwala skrócić czas ale nie we wszystkich sytuacjach się przydaje. Jeśli chodzi o zdjęcia które teraz umieściłeś od razu poznałem które jest z 5D, i nie chodzi mi o szumy. Może powinniśmy skończyć tą część tematu
Masz swoje zdanie i dobrze. Pozdro.
5D mark III, C.35/1.4L, S.85/1.4, S.14/2.8 // Oly XZ-1