Lustrzankowy dylemat 1ds mk1, 5d mk1, 1d mk2, 40d

[icegrub]

Pozwólcie że się wtrącę w wątek, jeszcze niedawno około tygodnia wstecz posiadałem 5d mkI. Zrobię porównanie jakie jakie udało mi się doświadczyć pomiędzy 5d a 1ds MkI.

5D MkI: Lepsze ISO nawet do 1600,lepszy wyświetlacz,lepsza bateria,lepsze menu prostsze w obsłudze,mały lekki gabarytami prawie identyczny jak 40d.
1DS MkI:Zdecydowanie lepszy i celniejszy AF,lepsza ostrość przy użyciu tych samych obiektywów,lepszy wizjer więcej punktów AF, Kolory bardziej naturalne, lepszy komfort użytkowania, dłuższa trwałość migawki, 1Ds MkI to stary aparat ale zamieniłem go właśnie dla 5d MkI i jestem bardzo zadowolony.
Jeżeli bym miał wybierać dziś nowy 5D a 1Ds, wszystko zależy co fotografujemy, jeśli śluby lub sceny gdzie jest mało światła zastanego wybrał bym 5d, aczkolwiek 1ds także da sobie radę przy użyciu ISO 800. Częste zmienianie baterii w 1Ds może być dość denerwujące, brak oceny zdjęcia na wyświetlaczu także może być denerwujące, ale dla wprawionego fotografa niema wielkiego problemu z samo kontrolą. Ja przeszedłem z 5d MkI na 1Ds MkI i nie żałuję, przebieg podobny około 20tyś.

[himi]

Nie miałem 1ds mark1 - miałem za to dwa 1d mark1 - wiem zatem jaką zmorą jest żarcie prądu przez te puchy. To koszmar - 200-300 zdjęć i szlus. Na ślubie nie wyobrażam sobie takiego ryzyka, nawet na drugim body. Piszesz - ostrość zdjęć? Nie sądze, by 1DS był lepszy pod tym względem od 1DS2, którego mam. Nie dam sobie powiedzieć, że zdjęcia z 1ds są ostrzejsze od 5d - tak nie jest. To identyczny poziom z wyraźną przewagą deesa z powodu AF-a. Może to jest powód twoich ocen. Wyświetlacz 1ds - jest taki jak w 1d - mogłoby go nie być bo:
a - żre i tak pochłaniany maniakalnie prąd
b - nic na nim nie zobaczysz i nie powiększysz zdjęcia

W 1ds2 jest też kiepsko, ale o niebo lepiej. Znam tę puchę na wylot i umiem już czytać ten telewizorek.

[Ernest_DLRS]

Himi - jak już zakupisz te 5D, to zrób teścik proszę ja Ciebie bardzo, porównawczy z 1DsII

[himi]

A co chcesz w nich porównywać? Jakiej konkretne sprawy? Nie wiem czy to się będzie nadawało do tego wątku.

[Spluker]

1ds mark2 mnie nie interesuje, bo mnie zwyczajnie na niego nie stać. Co do szumów przy wysokich iso to też się nie będę przejmował bo działam zwykle w warunkach studyjnych i mi zależy na jak najniższych iso raczej. Gabaryty 1ds mi odbpowiadają idealnie. Mały ekranik też nie specjalnie mi przeszkadza, bo jeśli nie jestem pewny czy zrobiłem ostre zdjęcie to moge je powtórzyć zawsze (nie robie reporterki), a pozatym 1ds słynie ze swojej celności. Bateriożerność myślę, że też nie jest problemem bo mogę sobię z czasem dokupić drugą i nosić ze sobą dwie do studia.

Jak jest z awaryjnością 1ds mark1? Bo wiem, ze te puszki jak się kupuje używane, to się je kupuje używane i to bardzo.

[Ernest_DLRS]

A co chcesz w nich porównywać? Jakiej konkretne sprawy? Nie wiem czy to się będzie nadawało do tego wątku.

Obrazek, różnice w szumach na różnych czułościach, detale w cieniu i świetle, takie podstawowe kwestie. Możesz mi podesłać najwyżej na PW jak nie chce Ci się tu wrzucać, ja się zastanawiam czy brać 5D drugie, czy lepiej zainwestować w 1DsII (śluby i portfolia modelingowe). Czy różnica w jakości obrazka, rozdzielczości i szczegółowości no i AF jedynek zrekompensują różnicę w cenie.

[punky]

Możesz mi podesłać najwyżej na PW jak nie chce Ci się tu wrzucać,

Wrzuć do wątku, ja bym chętnie zobaczył takie porównanie i myślę że nie tylko ja.

[icegrub]

"himi" Jak napisałem wcześniej miałem obydwie puchy w domu przez jakiś czas, i zazwyczaj fotografowałem Canonem 70-200 F4 L, Na 5d przy tej samej przesłonie ostrość nie była tak wyraźna jak na 1Ds, przy użyciu standardowych ustawień, w 5d zawsze musiałem podkręcać sharpness na większa wartość i dla mnie odczucie mniejszej ostrości było zauważalne. Canon 5d przy mniejszym świetle zastanym gdzie było więcej cienia przeważał kolor czerwony to było trochę nienaturalne, w 1ds w cieniu daje odcień ciemniejszy ale nie czerwony. Ogólnie dla tych co fotografują śluby w kościele zdecydowanie lepsza pucha pod względem użytkowania. 1ds MkII na pewno jest lepszy od poprzednika ale dla mnie liczyła się cena za jaka go kupiłem a za jaką sprzedałem 5d. Mogę tylko dodać że technika niby poszła do przodu, ale w porównaniu do aparatu wyprodukowanego w 2002 większość nowości np: Canon 50d-40d. itp i tak niema szans mam na myśli jakość zdjęć.

[himi]

W ogóle nie porównujmy xxd do deesa. To po pierwsze. Po drugie nie rozumiem zdania, że któraś z nich jest lepsza dla tych ,,którzy fotografują śluby w kościele''. Ja fotografuję śluby zarówno w kościele, jak i usc oraz w wielu innych miejscach: plener,dom, sala weselna etc. Seria d i ds to przede wszystkim dużo lepszy AF - dla mnie to ogromnie ważne. 5d to w mojej opinii (miałem dwa egzemplarze przed obecnym) doskonała jakość obrazka właściwie niedościgniona w cyfrowych canonach (pomijam DSIII. Nie ma się co rozwodzić na wyższością świąt bożego narodzenia nad wielkanocą. Ja wybrałem wyjście najprostsze - mam oba

[Ernest_DLRS]

Znaczy się co, mówisz że 5D ma lepszy obrazek od DsII?