Miałem starą sigmę 24mm 2,8 i o ile ostrość była bardzo ok, to af zawsze przestrzelał. Potem miałem jeszcze 17-70 i o ile w tej cenie optycznie była nie do pobicia, to af był straszny. To było wyjątkowo upierdliwe - zamiast skupiać się na zdjęciach, na kadrze i tym, żeby całość jakoś grała, myślałem tylko o tym, czy naostrzył tam, gdzie powinien, czy zupełnie gdzie indziej.
Warto dopłacić i kupić coś innego, af w sigmach to praktycznie zawsze jest porażka.