Zabijecie mnie śmiechem, bo szklarania uboga jak ta lala.. ale..

Canon 70-210mm f4 - słynna "pompka".

Trafiła w moje ręce nówka, więc bez śmieci w środku. Miałem okazję porównać ją do 70-200 "L" (oczywiście f4). Przy analogu i filmie 35mm - OPTYCZNIE NIE WIDZĘ RÓŻNICY A komfort "pompowania" nie do zastąpienia.