Witam,
od niedawna mam Canona 20D i było wszystko ok, żadnych upadków, ekstremalnych warunków itd. Parę dni temu po uruchomieniu wyświetlacz LCD zaczął świecić słabiej i migać (normalnie-słabo-normalnie-słabo...). Bywało, że dłuższy czas działał normalnie, a potem przez kilkanaście "włączeń" nie wyświetlał nic. Brak komunikatów o błędach, zdjęcia robi normalnie, tylko nie wyświetla. Teraz tylko przy włączeniu zdarzy mu się na sekundę włączyć normalnie, po czym gaśnie.
Ktoś miał może podobny problem albo wie co to może być? Czy zmiana softu może tu pomóc (mam najbardziej aktualny, ale może lepiej wgrać starszy)?