Wszystko zależy od Ciebie. Ja pierwszy ślub robiłem 400D+kit+stara lampa Cobra jako gość (fotografa nie było i mnie również nikt nie prosił o fotografowanie). Młodzi byli zachwyceni, aż mi portfel przytył.
O f/2.8 i E-TTLu mogłem pomarzyć.
Warto zobaczyć wcześniej salę, popstrykać i pobłyskać, popytać u wodzireja o szczegóły (plan imprezy, gdzie wchodzą, gdzie wychodzą itp.).