Sprzęt na studniówkę czy wystarczy?
A więc moje pytanie dotyczy sprzętu jaki zabieram na studniówkę w styczniu i chciałbym się dowiedzieć co bardziej preferujecie w używaniu itp... i dodam że jest to moje pierwsze wyzwanie takie..!!
a więc :
puszka - canon 400d i 350d [może]
szkła - 17-40 L f/4 , 17-50tamron f/2.8
lampa - ex 580 lub 430ex
karty pamięci i RAW oczywiście....
Jedno pytanie: czy będziesz tam tylko w roli fotografa, czy jednocześnie też uczestnika?
tylko i wyłącznie fotografa?Zamieszczone przez basala
O ile masz trochę doświadczenia w fotografowaniu w pomieszczeniach, w których jest dużo różnorakiego światła, to z tym co masz se poradzisz. :-D
nio tak dostosować..odbijanie światła,tylko jeszcze miejsca nie widziałem w jakim się będzie odbywać ta studniówka,lecz pomysły są na pewno!
Jeśli masz możliwość wcześniejszego obejrzenia pomieszczenia w którym będziesz focił, nie zastanawiaj się -idź tam! Zrób jak "ślubniacy", którzy - jeśli tylko mogą - oglądają kościoły w których będą fotografować. Nawet jeśli nie poznasz światła, które będzie użyte na imprezie, to przynajmniej oswoisz się z aranżacją wnętrza. (Trochę za dużo tych "którym", "które" itp., ale co tam :-D).
Wszystko zależy od Ciebie. Ja pierwszy ślub robiłem 400D+kit+stara lampa Cobra jako gość (fotografa nie było i mnie również nikt nie prosił o fotografowanie). Młodzi byli zachwyceni, aż mi portfel przytył.
O f/2.8 i E-TTLu mogłem pomarzyć.
Warto zobaczyć wcześniej salę, popstrykać i pobłyskać, popytać u wodzireja o szczegóły (plan imprezy, gdzie wchodzą, gdzie wychodzą itp.).
Ostatnio edytowane przez zaitsev ; 26-09-2009 o 22:50
właśnie takie zamierzenie też przyjąłem,i myślę że 2 obiektywy takie co napisałem w zupełności wystarczą..!! + lampa w trybie własnie TTL ;] efekt powinien być zadawalający..A optymalne ustawienia to już trzeba raczej samemu dobierać..:0 chyba ,że uda mi się wcześniej zapoznać z miejscem to wrzucę do tematu tutaj....Wszystko zależy od Ciebie. Ja pierwszy ślub robiłem 400D+kit+stara lampa Cobra jako gość (fotografa nie było i mnie również nikt nie prosił o fotografowanie). Młodzi byli zachwyceni, aż mi portfel przytył.
O f/2.8 i E-TTLu mogłem pomarzyć.
Warto zobaczyć wcześniej salę, popstrykać i pobłyskać, popytać u wodzireja o szczegóły (plan imprezy, gdzie wchodzą, gdzie wychodzą itp.).
No i jeszcze jedno. Nie wiem jakie masz doświadczenie w "żonglowaniu" dwoma aparatami, ale jeśli żadnego, to zrób sobie kilka prób w tym jedną generalną.
Załóż Tamrona i biegaj z jednym. Jak się AF będzie miotał, to zmienisz na eLę.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem