Kolekcjoner: dokładnie, ja przynajmniej teraz wiem ze od wymiany migawki do obecnego padu (wypadły ponownie listki z prowadnicy) teoretycznie przebieg jest 10558
Kolekcjoner: dokładnie, ja przynajmniej teraz wiem ze od wymiany migawki do obecnego padu (wypadły ponownie listki z prowadnicy) teoretycznie przebieg jest 10558
portfolio: www.glogowski.net.pl | blog: www.glogowski.net.pl/blog
Pierwszy aparat kupił mi tatuś i był to EOS300 na resztę już zapracowałem sobie sam ...
350D, 400D, 50D, 5DmkII + dużo szkiełek i połowę mniej lampek
A dla mnie osobiście...
1. ISO 3200 jest warte uwagi jedynie w tym przypadku, kiedy jest zauważalnie lepsze, niż software`owe podbijanie ISO1600 w komputerze. Jeżeli jest tak samo, lub gorzej, to ja sobie już wezmę i przesunę suwaczek w programie...Za leniwy jestem na wykonanie całości operacji opisanych w pierwszym poście.
2. Przebieg migawki jest wart dla mnie kompletnie...nic. Nawet jak działa na 100% wiarygodnie.
Cóż z tego, że wiem ile klapnięć migawy było, jak tej wiedzy praktycznie nie wykorzystam (poza momentami kupna/sprzedaży sprzętu) w tzw. codziennym życiu?
Oczywiście, można mówić o szacowaniu żywotności na podstawie tej liczby. Ale tak się składa, że migawka może paść zarówno jutro, przy następnym "cyku", jak i 50000 cykli później.
W moim 1D III migawka padła po...ok. 3000 klapnięć. Migawka gwarantowana na chyba 300000 cykli. Srutututu, top end equipment quality control. Wyleczyło mnie to skutecznie i ostatecznie z oglądania jakichś cyferek i wyciągania z nich samych jakichkolwiek wniosków. I tak z tego nic nie wynika, więc po co mi jakaś liczba?
A czepiając się kupna/sprzedaży sprzętu? Myślę że można tak zakatować dowolny korpus, że i z np. 10000 cyklami będzie ledwo się trzymał kupy (być może właśnie zakatowałem tą wyżej wspomnianą 'jedynkę' temperaturami rzędu +65 st. C w słońcu i zwrotnikowej wilgotności, jakiej doznawała w momencie padu). Przecież to sprzęt wielce delikatny i skomplikowany. Ocena jego stanu to coś więcej, niż liczba cykli migawki.
Ale to tylko moje zdanie i proszę go nie brać go za jedyne obowiązujące we wszechświecie![]()
Ostatnio edytowane przez jagular ; 25-09-2009 o 02:40
Aparaty, obiektywy, lampy.
Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 25-09-2009 o 14:24
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Jak ktoś woli przy 1000 zdjęć przesuwać suwaczki, zamiast wgrać raz hacka i mieć to z głowy to już jego sprawa. Nie każdy robi w RAW...
Ostatnio edytowane przez myslidar ; 25-09-2009 o 07:31
Moje portfolio i blog: http://www.islight.pl
Możesz mnie także polubić: https://www.facebook.com/Fotografia.IsLight
Rozumiem że:
1. Robisz tysiące zdjęć na ISO 3200.
2. Nie dotarły do Ciebie najnowsze cuda techniki informatycznej pozwalające zmieniać parametry fot grupowo :P
No i, proszę państwa, ja nikogo nie zmuszam. Ja tylko próbuję dyskusji nad sensem takiego hacka. Jeżeli ktoś widzi w tym sens, to czemu nie? Nie takie hobby ludziska mają
Kolekcjonerze...cóż Ci po "średniej żywotności"...jak nie wiesz, czy Twój EOSik jest "z tych średnich", "z tych co padają jak muchy", czy "z tych co będą działać wiecznie i będą działać w rękach Twoich dzieci"![]()
Ostatnio edytowane przez jagular ; 25-09-2009 o 17:34
Aparaty, obiektywy, lampy.
Całkiem fajna rzecz ale uczciwie powiem................nie chce mi się. ISO3200 znam z 40D, przebiegu migawki nie chcę znać bo to nie ma wpływu na jej trwałość. Jesień idzie, kolor nadchodzi, szkoda czasu na pierdoły, weekend w plenerze![]()
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Kolekcjoner: pierwsza migawka wytrzymała mi około 70k potem wymiana w stanach i wypadły po 8k listki migawki po raz pierwszy - naprawa czyli wsadzenie ich w prowadnice no i drugi raz to samo stało się właśnie przy 10k. Druga puszka 350d przetrzymała pustynie, lodowce, złe traktowanie (dosłownie) i nic jej nie jest a ma około 90-100k kliknięć. Wszystko zależy jak trafisz, czasem jest tak że po 50 zdjęciach padnie czasem będzie działać aż do śmierci właściciela
portfolio: www.glogowski.net.pl | blog: www.glogowski.net.pl/blog
Pierwszy aparat kupił mi tatuś i był to EOS300 na resztę już zapracowałem sobie sam ...
350D, 400D, 50D, 5DmkII + dużo szkiełek i połowę mniej lampek
Kurdę, 30 tys. kliknęło, a ja nie opiłem![]()
Fajny bajer, bo mam wrzucony Windows 7 i nie mogłem wrzucić softu, żeby sprawdzić licznik, zatem przydało się.ReleaseCount: 30591
Wszystko działa jak należy - szkoda, że nie można tego dodać normalnie z listy wyboru czułości
Szumy są duże - ale nie ma co narzekać - przecież to dla bajeru, miło pokombinować, sprawdzić, że chodzi.
Żaden to test - absolutnie nie - (szczególne, że faktura myszy jest taka lekko brokatowa), pstryknąłem dla sprawdzenia poprostu. EXIF zostawiony, wycięte 1:1.
1600:
3200:
Ostatnio edytowane przez kasprzak ; 25-09-2009 o 20:26
Pozdrawiam
Paweł Kasprzak
mam karte 2 GB, nie moge w ogole nic zapisac na karte, tylko sciagac, a ten program http://chdk.wikia.com/wiki/CardTricks w ogole chyba nie widzi aparatu jak podlacze, nie mam czytnika kart, wszystko przez aparat![]()
Ostatnio edytowane przez zlo ; 26-09-2009 o 23:36