Mam wersję niestabilizowaną, bzyczy dość głośno - oczywiście porównując do jakiegokolwiek USMa. Nie mniej to bzyczenie nie jest aż takie straszne, chyba, że sytuacja wymaga dyskrecji. Na filmiku załączonym gdzieś tam powyżej warunki sa takie, że obiektyw nie "przelatuje" całego zakresu, stąd wydaje się, że nie jest tak głośno. Co do szybkości... mam porównanie z choćby 70-200 f4 L i jest duużo gorzej. Zwłaszcza jak warunki są gorsze to czasami pobzyka zanim znajdzie. Obawiam się, że w tym nowym ze stabilizacją będzie tak samo, ale zawsze mogę się mylić. Ogólnie T17-50 2.8 to świetna alternatywa dla kita, więc zwróćmy uwagę, że za te pieniądze nie możemy oczekiwać nie wiadomo czego...