Gietrzy tylko że problem polega na tym że Pentax nie ma odpowiednika 30D. Dla niektórych 5kl/s + duży bufor, niskoszumiąca matryca to są ważne rzeczy. Także jeszcze w przypdaku 400D dla amatora to może choć tutaj odpowiedniki pentaxowe też nie wypadają imponująco. Widać wyraźnie że system się rozwija.
Moje zdanie jest takie że canon wbrew pozorom ma swoja niszę w segmencie amatorskim. Natomiast Pentax zacznie coraz bardziej podgryzać Nikona. Po za tym jeśli ktoś planuje poważniejszy mariaż z fotografią to system Canona czy Nikona daje mu póki co o hektary większe możliwości rozwoju.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Nie no oczywiście myślałem o tych co NIE potrzebują 5 kl/s. Dla tych co potrzebują sprawa jest jasna.
Chodzi o IS w body. Kupujesz (lub wyciągasz z piwnicy) stare, jasne, szkła MF za przysłowiowe "dwie dyszki" i wtedy cenowo to nawet C50/1.8 zwala z nóg
Głownym architektem statystyk sprzedaży obu marek jest (chyba) Sony?
Ktoś, kto kupuje 400D lub D40 czy K10D to nic nie planuje.
Właśnie obejrzał reklamę jak dzieciaki latają po domu - jak u niego - i zobaczył, że można mieć aparat szybszy niż - posiadany już kompakt - za coraz mniejszą kasę.
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj