Żeby się długo nie zastanawiać...auto ISO jak u konkurencji.
Takie z możliwością wyboru maksymalnej czułości i najdłuższego czasu naświetlania żeby dopasować go do ogniskowej obiektywu.
No i żeby działało w trybie Manual bo przydatności takiego rozwiązania akurat Canon nie potrafi pojąć![]()