
Zamieszczone przez
Jurek Plieth
Miałem ci ja biurkowca IBM - po prostu cacko. Problem w tym, że absolutnie nie rozbudowalny i nie naprawialny. Zasilacz, niby typowy, ale o pojedyńcze milimetry inny niż klasyczne. Również wkręty mocujące w innych miejscach. Nietypowe złącza i tasiemki IDE. Nawet floppy, a dokładnie złącze i tasiemka były nietypowe.
Nigdy więcej!