No popatrz, a w tych bogatych Stanach to najpopularniejszy notebook kadry inżynierskiej. Zaprawdę, dziwny krajZamieszczone przez Tomasz Golinski
![]()
No popatrz, a w tych bogatych Stanach to najpopularniejszy notebook kadry inżynierskiej. Zaprawdę, dziwny krajZamieszczone przez Tomasz Golinski
![]()
a nie... o biurkowcach to nie mowilem... tylko o notebookach.Zamieszczone przez Jurek Plieth
w desktopach rozne cuda sie robi. kiedys troche w Compaqach dlubalem, i wiem tyle, ze na pewno do domu to bym tego nie chcial. IBM-y z ktorymi mialem do czynienia (mam nawet w domu PC 350) tez jakas "zgodnoscia" z reszta rynku nie grzeszyly...
natomiast o notebookach firmy Ich Bin Mächtig zlego slowa nie moge powiedziec. wedlug moich obserwacji, to znacznie bezpieczniejszy i mniej ryzykowny zakup jak na polskie warunki, niz wlasnie Sony.
Tu nie chodzi o koszt bo ceny sa na poziomie konkurencji.Zamieszczone przez Jurek Plieth
Nie chce ich z wyboru, dlatego ze dana mi byla watpliwa przyjemnosc naprawiac kilka z tych wynalazkow i wiem jakie problemy maja z nimi ich uzytkownicy. Zadziwiajaca jest liczba posiadaczy kompow sony ktorzy mowia "nigdy wiecej kompa sony".
Swoja droga serwis jest tragiczny... Wiedza serwisantow jest tragiczna. Nie potrafia czasami naprawic rzeczy do ktorej zostali skierowani, nie mowiac o czyms wiecej.
...
A co do niestandardowosci desktopow... Przewalilem tego troche tutaj i ich wlasne wynalazki sa spotykane po rowno praktycznie u wszystkich czolowych producentow, czy to ibm, dell czy compaq/hp. Choc bardzo nietypowe podzespoly akurat trafiaja sie zadko (albo takie mialem szczescie).
A co do notebookow IBM'a to istnieje dosyc powszechna opinia ze to Lexus kompow przenosnych...
...
Doprawdy? Te 10 i 12 calowe również?Zamieszczone przez KuchateK
Ja mam inne dane. Według moich, małe Vaio to najbardziej kultowy notebook w USA, cokolwiek by to słowo nie znaczyło. Czego tylko jednym z dowodów jest nie mniej spore i aktywne forum dyskusyjne użytkowników od naszego canonowskiego! I to bynajmniej nie z powodu awaryjności tych urządzeń, gdyż gdyby to było faktem, to w USA nikt by ich po prostu nie kupował.Zamieszczone przez KuchateK
Z tego co mi wiadomo jest to generalna bolączka w tym światowym mocarstwie. Co głównie użytkowników samochodów dotyczy, bo o ile można sobie wyobrazić wyrzucenie na śmieci notebooka za $2,000 to już samochodu naście razy droższego już nieZamieszczone przez KuchateK
![]()
Może na wschodnim wybrzeżu. W Kaliforni istnieje obiegowa opinia, że amerykańskie komputery (IBM, ale głównie ten badziew H-P) kupują tylko wyjątkowi patriociZamieszczone przez KuchateK
Samochody zresztą również...
Poza tym, czy IBM robi notebooka ważącego 1 kg i cieńszego od 1"? Albo i lepiej![]()
Poza PowerBookami oczywiscie :wink:Zamieszczone przez KuchateK
Mam takie podchwytliwe pytanko... co wspolnego maja notebooki, serwisy, PC, IBM, Sony itp ... z tematem watku?